W branży kosmetycznej od lat koncentrujemy się na ochronie przed promieniowaniem UV, głównie UVA i UVB. To one były dotąd postrzegane jako główne zagrożenia dla zdrowia skóry – przyczyniają się do poparzeń słonecznych, przyspieszonego starzenia i rozwoju zmian nowotworowych. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że to nie jedyne spektrum światła, które wywiera wpływ na skórę. Na znaczeniu zyskuje światło widzialne – a konkretnie jego wysokoenergetyczna frakcja znana jako HEV (High Energy Visible light), czyli światło niebieskie.
Czym właściwie jest promieniowanie HEV?
Światło HEV obejmuje zakres widma widzialnego o długości fal 400–500 nm. To krótkie fale o wysokiej energii, które w naturalnych warunkach pochodzą głównie ze słońca. Co ciekawe, HEV to nawet 50% całkowitego światła słonecznego docierającego do powierzchni skóry!
Jednak nowoczesny styl życia wprowadził nowego „emitenta” tego typu promieniowania – ekrany urządzeń elektronicznych: smartfonów, tabletów, laptopów czy monitorów LED. Choć ich bezpośredni wpływ na skórę nie jest tak intensywny jak światła słonecznego, to należy pamiętać o czasie ekspozycji – wiele osób spędza przed ekranem nawet 8–10 godzin dziennie. Długofalowo może to zaburzać naturalne rytmy dobowo-regeneracyjne, wpływać na jakość snu i pośrednio oddziaływać na kondycję skóry.
Jak HEV wpływa na skórę?
W przeciwieństwie do promieniowania UVB, które działa głównie na poziomie naskórka, i UVA, które dociera do głębszych warstw skóry, światło HEV może:
🔹 Generować stres oksydacyjny, czyli nadmierną produkcję wolnych rodników, które uszkadzają komórki skóry.
🔹 Przyspieszać proces fotostarzenia, prowadząc do utraty jędrności, powstawania zmarszczek i przebarwień.
🔹 Zaburzać barierę hydrolipidową skóry, co przekłada się na większą wrażliwość i podatność na podrażnienia.
🔹 Wpływać na zaburzenia pigmentacyjne, szczególnie u osób z ciemniejszym fototypem skóry (III–VI w skali Fitzpatricka).
W skrócie: HEV może przyczyniać się do tych samych procesów degeneracyjnych, co promieniowanie UV – mimo że jest… „widzialne”.
Odpowiedź nowoczesnej kosmetologii na wyzwania światła HEV
Coraz więcej marek kosmetycznych – zwłaszcza tych, które inwestują w rozwój i innowację – bierze pod uwagę wpływ HEV już na etapie opracowywania receptur. My, jako producent kosmetyków, jesteśmy częścią tej zmiany.
W MG Evolution® łączymy najnowszą wiedzę naukową, zaawansowane technologie produkcji oraz świadomy dobór składników aktywnych, by tworzyć kosmetyki odpowiadające na aktualne zagrożenia środowiskowe, w tym również HEV.
Składniki aktywne, które wspierają ochronę przed HEV:
🔹 Antyoksydanty (np. witamina C, witamina E, resweratrol, koenzym Q10) – neutralizują wolne rodniki i redukują stres oksydacyjny.
🔹 Ekstrakty roślinne (np. z alg, zielonej herbaty, rozmarynu) – wspomagają regenerację i łagodzą skutki działania światła niebieskiego.
🔹 Pigmenty mineralne (np. tlenek cynku, dwutlenek tytanu) – mogą pełnić funkcję bariery odbijającej część światła widzialnego, również HEV.
🔹 Kompleksy biomimetyczne i peptydy – wspierają naturalne mechanizmy ochronne skóry i jej zdolność do odnowy.
Nowoczesna pielęgnacja to więcej niż SPF
Jeszcze niedawno mówiło się: „najlepszy krem przeciwzmarszczkowy to filtr SPF”. I choć to nadal prawda, dziś wiemy, że sama ochrona przed UVA/UVB to za mało.
Codzienna ekspozycja na światło HEV – zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz – to nowy czynnik, który powinien być brany pod uwagę przy projektowaniu zarówno kosmetyków dziennych, jak i kuracji anti-aging.
Podsumowanie: Świadoma produkcja to bezpieczna pielęgnacja
Rosnąca świadomość wpływu promieniowania HEV to szansa, by jeszcze lepiej zadbać o skórę klientów – nie tylko poprzez ochronę przeciwsłoneczną, ale także poprzez wspieranie regeneracji i wzmocnienie naturalnych barier ochronnych.
W MG Evolution® wychodzimy naprzeciw tym wyzwaniom, oferując produkcję kosmetyków, które odpowiadają na realne potrzeby współczesnych konsumentów – świadomych, wymagających i poszukujących skutecznych rozwiązań.